niedziela, 30 listopada 2008

Przewodnik po Wrocławiu


















Wędrówka po Wrocławiu to niesamowite przeżycie. To tętniąca życiem metropolia, zamieszkała przez ponad 600 tys obywateli (rocznik statystyczny z 2008 roku: 632 930 obywateli)
Miasto Wrocław jest jednym z największych ośrodków gospodarczych, kulturalnych i artystycznych i naukowych Polski. Jest siedzibą Politechniki, Uniwersytetu i szeregu innnych wyższych uczelni, licznych instytutów naukowych i zakładów przemysłowych, urzedów, instytucji kulturalnych i artystycznych.

Przewodnik po Wrocławiu ( trasa wycieczki) ważnym elementem, który dodałam do tego posta jest opis ważniejszych zabytków starego miasta dodatkowo ponumerowany. Numerowi odpowiada dany obiekt.

Wędrówkę warto zacząc od numeru 1 (którym jest Katedra)

-> Kościół Św. Marcina /Ostrów Tumsk/i ul. Św Marcina (numer 26)

-> Kościół Św.Idziego(numer 5)

-> Dawne orphanotrophaeum ul.Katedralna 4 (numer 4)

->Kościół Najświętszej Marii Panny na Piasku ul.N.Marii Panny (numer 6)

-> następnie krokiem spacerowym przejść na pl. Biskupa Nankiera do Kościoła św. Wincentego (numer 9)

-> Warto też niby przypadkiem spojrzeć Na Bibliotekę Uniwersytecką na Piasku przy ul. Św. Jadwigi (numer 7)

-> Następnie stojąc koło Instytu filologicznego zobaczyć gmach wydziału Filologii Uniwersytetu Wrocławskiego(numer10)

-> kolejno kościół Św.Macieja zw.Gimnazjalnym przy ul.Biskupa Nankiera

-> Rynek > Ratusz (numer2) -> Kościół Garnizonowy (numer 19)

-> Kamieniczki, Rynek 2, Rynek 8 (numer 17)

-> Kościół Bożego Ciała(ul.Świdnicka) (numer 25)


Uwazam, ze Ostrów Tumski to jedno z piękniejszych miejsc we Wrocławiu. To miejsce, które jakby schowane jest przed zgiełkiem miasta.. gdzie problemy choć na chwilę odchodzą na dalszy plan. Dlatego polecam wszystkim, zarówno Wrocławianom jaki i turystom odkrywajcie Wrocław, z dostojnością stąpajcie po każdym jego skrawku, cofnijcie się w przeszłość tak jak i my to zrobiłyśmy choć na chwilę zamknijcie oczy, ucieknijcie do innego Wrocławia. Wrocławia innej epoki.

Życzymy powodzenia w odkrywaniu średniowiecznego Wrocławia ! :)

Zespół projektowy : MEDIA TEMPORA

http://www.scandicus.art.pl/muzyka/ave_donna_santissima.wma




Bibliografia: Wrocław, Plan Miasta, 1993 Wrocław .

Rynek

Wrocławski rynek skupiał życie całego miasta.

W jego nar
ożnikach zbiegały się dwie najważniejsze ulice miasta.

Plac otaczały kamienice, o które zabiegały bogate rody kupieckie.

Sam plac był wolny od zabudowań, nie licząc zabudowań wykorzystywanych do handlu (sukiennice, ratusz)

Jego granice
wytyczono najpóźniej w 1242 roku.
Nazwa obowiązuje od 1350 roku. Pochodzi o
d niemieckiego słowa ring-pierścień. Pusty pierścień wkoło zabudowy śródrynkowej.

Zachodnia część rynku nosiła nazwę targu wełny.

Decyzją Henryka Brodateg
o w 1232 roku zlikwidowano targ ołbiński.
Handel miał się od tąd skoncentrować w nowo wytycoznym rynku głównym.

Na jego obszar wyznaczono prostokątny plac o wymierach 212x175 m. Krótszy bok to północny i południowy. Handlowano na nim m.in. pieczywem, tłuszczem, płutnem, wyrobami metalowymi. Na rynku działały także punkty usługowe, np. krawieckie i szewskie. Początkowo działalność była prowadzona w drewnianych budach , a murowane obiekty pojawiły się dopiero pod koniec XIII wieku.

Powierzchnie powiększał rynek pomocniczy, na którym później skoncentrował się handel solą (południowo-zachodni narożnik).
Podobnej wielkości północno-zachodni plac przeznaczony pod cmentarz i pod kościół Parafialny świętego Wawrzyńca (później św Elżbiety).


Przeniósł tam dom kupców zwany później sukiennice.
Wzniesiono kramy i magazyny.












Rynek za czasów panowania czeskiego.

Skupiał handel europejski i lokalny.
Na jego budowe w 1200 roku zapisano pierwszy wydatek w rachunkach miejskich.
W 1300 is
tniał już nie wileki dwu - kondygnacyjny budynek.
Obok ratusza od stron północnej w sukiennicac
h mieściło się 40 sklepów wielkich kupców, importatorów sukna i pośredników w handlu z miastami Europy.

Dalej, w następnym budynku, 48 kramów bogatych handlarzy z wyrobami
metalowymi, złotymi, pasmanterią, a od XV wieku także jedwabiem.

Sąsiadowały z nimi dwa budynki smurtuzum 38 kramów płóciennych.

Także poszczególne części rynku pełniły ściśle określone funkcje:
Na miejscu pomnika Fredry-t
arg rybny
Na jatkach książęcych-handel mięsem

Plac solny-handel solą
Zachodnia strona- targ wełny

Piwnica świdnicka powstała w XV wieku – nazwa od piwa ze świdnicy na które mieli wyłączność.


Reasumując

Wrocławski Rynek to od ponad 750 lat najważniejszy plac miasta. Powstał w XIII wieku, ale zgodnie z treścią średniowiecznych dokumentów dopiero w latach 30. następnego stulecia ostatecznie ustaliła się hierarchia poszczególnych placów średniowiecznego Wrocławia. Dzięki mocno rozwinietemu hadlowi oraz imponującym świątyniom "nasze" miasto stało się wówczas jednym z najbardziej liczących się w Europie.

Dziś...
Rynek Główny we Wrocławiu przez cały rok zapewnia liczne atrakcje kulturalne i rozrywkowe. Dlatego jest miejscem, którego żaden turysta nie ominie. A są ich tysiące zarówno z kraju jak i z całego świata. Międzynarodowa atmosfera Wrocławia jest odczuwalna szczególnie na Rynku, gdzie spotykają się turyści, biznesmani oraz mieszkańcy. Biorą oni udział w imprezach rozrywkowych, zwiedzają zabytki, korzystają z restauracji. Rynek we Wrocławiu to miejsce zawsze żywe, pełne ludzi, ciekawych wydarzeń - miejsce, które koniecznie trzeba zobaczyć na włsne oczy.

Literatura:

1. Teresa Kulak, "Wrocław. Przewodnik historyczny", Wrocław 2000, s. 22-26, 55.
2. Beata Maciejewska, "Wrocław. Dzieje miasta", Wrocław 2003, s.32.

Legendy związane z gotyckimi budowlami

Legenda o powstaniu kościoła św. Krzyża
Książe Henryk IV Probus i biskup Tomasz II przez wiele lat toczyli spór o to która władza jest ważniejsza i która ma prawo nadawania przywilejów i nakładania kar. Po wielu latach nawet uczestnicy sporu zapomnieli co było powodem ich waśni. Ponieważ Książe starał się objąć władzę królewską w Polsce konieczne mu było poparcie duchowieństwa biskup był zajęty budową kościoła gotyckiego na Ostrowiu Tulskim i jemu także była potrzebna pomoc władcy. Na znak pokoju Książe postanowił jako wyraz zgody i podziękowania za dobrodziejstwa postanowił ufundować na Ostrowiu Tumskim kościół pod wezwanie św. Bartłomieja- patrona Piastów wrocławskich. Budowę rozpoczęto w 1288 roku podczas wykopywania dołu jeden z robotników znalazł korzeń dziwnego kształtu. W górnej części korzenia dało się dopatrzyć Chrystusa na krzyży z na dole stojących pod nim postaci, prawdopodobnie matki i Jana Chrzciciela. Wieść o przedwinym korzeniu dotarła do biskupa i została przez niego odczytana jako znak, że kościół powinien być pod wezwaniem św. Krzyża. Gdy dowiedział się o tym Książe zmartwił się trochę ponieważ nie mógł złamać słowa danego patronowi swojego narodu. Zdecydował aby najpierw wybudowano kościół pod wezwaniem św. Bartłomieja, a nad nim kościół pod wezwaniem św. Krzyża. Tak oto w jednym miejscy powstały dwa kościoły.




Legenda o mostku czarownic
W kościele św. Magdaleny dwie wieże, które były połączone przed drewniany mostek- galeryjkę. Wieczorem można było dostrzec jak dziwne postacie krążą wokół mostka. Legenda głosi, bowiem, że są to dusze młodych dziewcząt, które przez całe życie zwodziły mężczyzn. Nigdy nie chciały się ustatkować, nie interesowały ich prace związane z domem oraz rodziną. Jako pokuta musze przez wieczność przebywać na owym mostku. W dawnych czasach matki przyprowadzały swoje córki pod mostek czarownic, aby pokazać im, jaki los może je spotkać, jeśli nie będą żyły właściwie. Dziś już nie ma mostku łączącego wieże, ponieważ został on niszczony przez działania wojenne.



Dzwon grzesznika
Był niegdyś giser dzwonów (dziś wiemy, że nazywał się on Michał Wilde) był on mistrzem i wykonywał dzwony, które rozbrzmiewały na Śląsku. Dostał on zadanie, aby wykonać dzwon dla kościoła św. Marii Magdaleny. Miał on już formę na dzwon, ale był spragniony wiec postanowił pójść się pokrzepić trunkiem, najprawdopodobniej piwem z piwnicy świdnickiej. Wydał on polecenie swojemu czeladnikowi, aby przypilnował warsztatu, ale pod żadnym pozorem nic nie ruszał, a zwłaszcza kotła ze spiżem. Jednak niecierpliwy uczeń przekręcił kurek w kotle i wylał płynny stop. Forma wypełniła się płynną treścią, a przestraszony chłopiec pobiegł do mistrza, aby go błagać o przebaczenie. Giser w ogromnym gniewie i szale nie zastanawiając się zbytnio przebił ostrym nożem pierś chłopca i pozbawił go życia. Pobiegł sprawdzić, co się stało w ludwisarni, okazało się, że dzwon był odlany idealnie. Czeladnik sam oskarżył się przed sądem i wydał na siebie wyrok skazujący na śmierć. Ostatnią wolą jego było, aby usłyszeć ton dzwonu. Tak tez się stało dnia 11 kwietnia 1387roku. Gdy skazywano potem kogoś na śmierć przed wykonaniem wyroku dało się słyszeć dzwon nazwany „dzwonem grzesznika”.


Legenda o „bramie kluszczanej”
Bardzo dawno temu w Dębiu żył chłop. Był on dobrym i poczciwym człowiekiem, ale był strasznym głodomorem. Jego przysmakiem były kluski śląskie, które przyrządzała mu jego żona. Gdy kobieta zmarła, martwił się chłop strasznie, bo nikt nie potrafil mu gotować jego ulubionego przysmaku. Pewnego dnia przybył na targ na Ostrów Tumski. Gdy już nastał wieczór, po załatwieniu wszystkich spraw chłop miał już wracać do domu, jednak przechodząc obok katedry poczuł znużenie po całym dniu i postanowił odpocząć chwilkę. Spoczął naprzeciwko bramki łączącej kościół z sąsiednim budynkiem biblioteki kapitulnej i usnął. Śniły mu się anioły, ukazała mu się też go żona. Prosiła go, aby nie opłakiwał tak strasznie straty po niej, ponieważ zakłóca to jej wieczne szczęście, i że spełniając jej wolę zostanie nagrodzony. Gdy się przebudził, zobaczył, że stoi przed nim kosz z jego ulubionymi przysmakiem: kluskami śląskimi i wędzonką. Po skosztowaniu wiedział, że muszą to być kluski jego żony, ponieważ tylko ona umie przygotować tak smaczne. Chłop był strasznie głodny i postanowił skosztować troszkę, ale nawet się nie spostrzegł jak została mu tylko jedna. I tą ostatnią kluskę przez łakomstwo postanowił zjeść, ale nadleciał ptak i porwał kluskę. Rozzłościło to strasznie chłopa i rzucił miską w ptaka. Trafił go w momencie jak ptak był nad bramą. Ugodzony ptak wypuścił z dzioba kluskę i spadła ona na bramę i skostniała. Dzisiaj na bramie możemy zobaczyć ów kluskę. Dlatego brama zwie się „bramą kluszczaną”.dzwon nazwany „dzwonem grzesznika”.





bibliografia:


1. Andrzej Konarski "434 zagadki o Wrocławiu"

Nagrobki średniowieczne

Trochę historii

Zachowane we Wrocławiu przykłady nagrobków średniowiecznych sięgają 2. połowy XIII w. Wiele z nich były usuwane z kościołów, przez co ulegały zniszczeniu, lub były wykorzystywane powtórnie. Poniżej postaram się przedstawić kilka z nich - moim zdaniem najokazalszych.


Wiedza praktyczna

Występujące typy to: płyta nagrobna i nagrobek tumbowy z figurą zmarłego. Dominują płyty nagrobne, zamykające pierwotnie komory grobowe; w śród nich wyróżnić można: inskrypcyjne, heraldyczne i z wizerunkiem zmarłego. Materiałem był głównie piaskowiec, rzadziej granit, marmur lub brąz. Przedstawienia są ryte lub relifowe, niekiedy aplikowano brązowe litery, ornamenty, herby i wizerunki.


Przykłady:

Płyta nagrobkowa biskupa wrocławskiego Jodoka z Rożemberka (ur.1430 r., zm. 12 grudnia 1467 r. w Nysie) znajdująca się w Muzeum Archidiecezjalnym.
















Płyta nagrobkowa biskupa wrocławskiego Piotra II Nowaka (w latach 1447 - 1456) znajdująca się w Katedrze.

















Płyta nagrobkowa Jana IV Rotha (biskup wrocławski w latach 1482 - 1506) znajdująca się w Katedrze.
















Rysunek przedstawiający nagrobek Piotra (ur. ok. 1080, zm. 1153, możnowładca śląski z rodu Łabędziów) i Marii Włostowiców znajdujący się w kościele św. Wincentego.











Płyta wierzchnia z nagrobka tumbowego Przecława z Pogorzeli (biskup wrocławski w latach 1342 - 1376) znajdująca się w Kaplicy Mariackiej.









Płyta z figurą Henryka II Pobożnego (książę śląski, krakowski i wielkopolski 1238 - 1241). Znajduje się w kościele Franciszkanów pw. św. Jakuba.












Literatura:

1. Encyklopedia Wrocławia, wyd. Dolnośląskie, Wrocław 2006

Kościół św. Stanisława, św. Doroty i św. Wacława

Kościół św. Stanisława, św. Doroty i św. Wacława we Wrocławiu

(pierwotnie klasztorny augustianów-eremitów, później franciszkański)



Lokalizacja:



Kościół świętych: Doroty, Wacława i Stanisława znajduje się w południowej części Starego Miasta, między ulicą Świdnicką, ulicą Franciszkańską a placem Franciszkańskim. Niestety południową elewację zasłania ściana hotelu „Monopol”, północną elewację zaś w znacznym stopniu zakrywa gmach domu towarowego „Solpol”. Dzięki temu, że podczas wojny gmach kościoła został uszkodzony tylko w nieznacznym stopniu należy dziś do grona najlepiej zachowanych średniowiecznych budynków. W jego wnętrzu znajduję się barokowe wyposażenie.


Hotel Monopol - zdjęcie przedwojenne.


Barokowy wystrój wnętrza gotyckiej halowej świątyni.



Geneza:


Święci, którzy zostali w tytule wymienieni jako patroni świątyni [Św. Stanisław (pierwszy Polski biskup-męczennik)Św. Wacław(bohater narodowy i patron Czech), oraz Święta Dorota(patronka niemieckich kolonistów).] są patronami Polski, Czech i Niemiec.Zachowało się wiele podań związanych z powstaniem świątyni. Wiadomo nawet ,że działka, na której wzniesiono świątynie została zakupiona od dwóch mieszczan: Joba Stillego i Jakoba Reymfrieda. Ponadto wiadomo, iż została zbudowana na mocy aktu fundacyjnego z dnia 24.11.1351r. Fundatorem był czeski cesarz Karol IV. Świątynia mieszcząca się w południowej części średniowiecznego Wrocławia, przy bramie świdnickiej miała symbolizować trójdzielność wpływów narodowych we Wrocławiu oraz upamiętniać spotkanie przedstawicieli tych trzech państw: Polski reprezentowanej przez króla Kazimierza Wielkiego i Karola IV. Spotkanie to doprowadziło do złagodzenia napiętych stosunków, i osiągnięcia kompromisu w kwestii praw do Śląska. Dlatego też nazywany bywa kościołem pojednania. Symbolizuje to nie tylko taki a nie inny dobór patronów, ale i herby Polski, Śląska i Czech mieszczące się na zewnętrznym murze prezbiterium.


Budowa świątyni:


Głównym fundatorem był wspomniany powyżej cesarz Karol IV.Jednak źródła historyczne wymieniają także darczyńców , którzy przekazali darowizny na rzecz kościoła. Należą do nich: wrocławianin Nikel Eeystling (1937),Elizabeth Cumrius (1400), Katharine Jacuschine (1401 –przekazała darowiznę na oszklenie okien w chórze). Liczne darowizny napłynęły w roku 1448 ze stron mieszczan, środki te miały posłużyć odbudowie części kościoła która się zawaliła. Datki napływały przez cały okres budowy świątyni.

Budowle wzniesiono w czasie gdy Wrocław znajdował się pod panowaniem czeskim. Prace były prowadzone najprawdopodobniej od samego początku aż do końca według jednego, z góry ustalonego planu udowy. Mistrzem budowlanym był Peter (lub Paul).Wznoszono tę imponującą budowlę z przerwami od roku 1350 do roku ok. 1400. Według współczesnej wiedzy pod koniec wieku XV wewnątrz kościoła znajdowało się 15 ołtarzy.



Kościół św. Doroty malowany przez Fritza Geyera z ul. Menniczej. Reprodukcja zamieszczona w prospekcie reklamowym z 1935 roku.



Wygląd:


Wolnostojący budynek świątyni został wzniesiony z czerwonej cegły. Jego hala jest trójnawowa, wysoka, posiada pięcioprzęsłowe prezbiterium zakończone poligonalnie i przykryte krzyżowym sklepieniem(zostało ono ukończone w roku 1381). Ukończona w roku 1401 nawa główna przykryta jest zaś sklepieniem gwiaździstym. Od północy przylega do niego przedsionek, od południa zaś trzyprzęsłowa zakrystia z przedsionkiem, a od południowej elewacji korpusu pięcioprzęsłowa przybudówka Nawy boczne otrzymały sklepienia przeskokowe. Zarówno prezbiterium jak i nawy nakryte są osobnymi stromymi dachami (do dziś zachowała się średniowieczna więźba dachowa). Wieże przylegające do prezbiterium na zakończeniu naw bocznych, nie przewyższają dachu. Należy zaznaczyć ,że dach jest niezwykle wysoki (ma 24m.) jest to największa gotycka konstrukcja dacho

wa na terenie Polski. Początkowo wejścia do świątyni mieściły się w elewacjach bocznych. Od południowej strony przylegały do kościoła zabudowania klasztorne, dziś w tym miejscy do świątyni przylega gmach hotelu „Monopol”.




Świątynia w liczbach:


Całkowita długość świątyni: 72,10 m


Długość wewnętrzna korpusu nawowego: 43,54

Szerokość: 21,44


Długość wnętrza prezbiterium: 27,23

Szerokość: 9,16


Wysokość sklepień w kluczu osiąga: 25,00m



Dzieje kościoła i powiązanej z nim zabudowy:


Był rok 1400 gdy papieża Innocentego VI wyraził zgodę na głoszenie przez augustynów-eremitów kazań, udzielanie sakramentu spowiedzi i chowanie wiernych (potwierdził ją papież Bonifrat IX). Pod koniec wieku XV w świątyni znajdowało się 40 mnichów. Niestety reformacja spowodowała przejście wielu zakonników na luteranizm. W roku 1530 pozostało ich zaledwie pięciu- Decyzją Rady miasta zostali oddelegowani do pobliskiego szpitala św. Hieronima. Zabudowania Klasztorne przejęli Franciszkanie ze zgromadzenia przy kościele św. Jakuba (obecnie św. Wincentego). Niestety stało się najgorsze- także większość z nich postanowiła przejść na luteranizm. Na początku 1534 roku zostało dwóch, a pod koniec tego roku jeden… Już dnia 20 października Franciszkanie opuścili budynki klasztoru. Rada Miejska przejęła wówczas zabudowania klasztorne. Wyposażenie wnętrza świątyni zostało sprzedane, a budynek przeznaczono na arsenał miejski. Mieszczący się przy południowej nawie Krużganek stał się słodownią połączoną z browarem Kaplica Trzech Króli-magazynem soli. W pozostałej części budynków zorganizowano mieszkania.

Przełom w tragicznej sytuacji świątyni nastąpił dzięki królowi Ferdynandowi II ,który powołując się na prawo własności Karola IV (jego przodka i fundatora świątyni) postanowił odebrać miastu kompleks budynków. Po licznych sporach ustalono, iż miasto ma prawo wciąż użytkować budynki, jednakże pod nadzorem królewskim, po uiszczeniu odpowiedniej opłaty oraz po zadeklarowaniu przeprowadzenia remontu. Rada Miasta nie przeznaczała jednak środków na utrzymanie obiektu zwłaszcza kościoła- Ferdynand II zrzekł się prawa własności na rzecz Wrocławia.

Wraz z ruchem kontrreformacyjnym i powrotem katolicyzmu zrodził się w Pradze pewien pomysł- przekazania budynków klasztornych i kościoła przez Rade Miasta na rzecz czeskiej prowincji franciszkanów, stało się tak po czterech latach sporów, czyli w roku 1615. Kościół został gruntownie wyremontowany (Przeprowadzono remont dachu, chór zyskał nowe sklepienie krzyżowe, pobielono wnętrze świątyni, zakupiono nowy dzwon, przejęto dwanaście domów i dostosowano je pod pełnienie funkcji siedziby konwentu).W roku 1682 powstała przy narożniku korpusu nawowego kaplica św. Barbary, wybudowano również kaplicę św. Antoniego i kryptę.W roku 1686 pożar zniszczy część kościoła a także browar i budynki usytuowane przy murach. Rozpoczęto pracę przy odbudowie klasztoru. Do ok. 1730 roku wzniesiono nowy budynek klauzury pod kierownictwem Johanna Blaciusa Peintnera. Budynek poprzedzał wschodni dziedziniec, oddzielony ozdobnym portalem od ul. Świdnickiej. Dokonano wówczas również barokizacji kościoła. Przeprowadzono drobne prace remontowe, wstawiono nowy ołtarz główny (1720r. z obrazem „Męczeństwo św. Doroty”) i ołtarze boczne, ambonę, rzeźby (figura św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty przypisywane warsztatowi Georga. Również budynki klasztoru gruntownie przebudowano w tym stylu. W zachodniej części nawy południowej można podziwiać wręcz monumentalny nagrobek barona Heinricha Gotfrieda von Spätgena wykonany przez Franza Josepha Mangoldta w latach 1752-1753.

Kolejne kataklizmy niszczyły zabudowania w latach: 1748, 1749, 1757 i 1799. W przerwach pomiędzy kataklizmami usiłowano doprowadzić do końca prace remontowe

W roku 1811 ponownie budynki klasztorne stały się własnością miasta, rok później miasto sfinansowało remont murów, pomieszczeń oraz okien.

1834-odniowiono całość kościoła oraz obiektów przyległych.

1850 -wyremontowano dach.

1855 ułożono nową podłogę.

1868 i 1875 odnowiono maswerki.

Budynek klauzury został przekazany wyższemu sadowi kraj

owemu. Na początku urządzono w nim śledcze, później zaś więzienie kobiece.

W obniżonym w 1767 roku budynku Kaplicy Trzech Króli znajdował się do 1888 roku mieszkania dla duchownych kościoła, jednak budynek został zburzony, na rzecz przedłużenia tzw. Czerwonego domu.

W roku 1890 teren na południe od kościoła został wykupiony przez konsorcjum budowlane, dwa lata później rozpoczęto budowę hotelu „Monopol”, po jej zakończeniu nastąpiła regotyzacja świątyni. W roku 1897 wstawione zostały neogotyckie portale: wschodni i zachodni, dwa lata później wybudowano neogotyckie sterczyny z pinaklami w chórze kościoła. Kolejny znaczny remont (przeprowadzony w latach 1927-28) polegał na wymianie spoin.

Podczas bombardowań w trakcie II Wojny Światowej kościół nie uległ znacznym uszkodzeniom. Dlatego też jego odbudowa nastąpiła w pierwszej kolejności. Nadano mu wówczas zaszczytną funkcję podkatedry (która pełnił do 1951 roku). Ostatnie remonty przeprowadzono w latach 1968-1976. Kościół świętego Wacława świętego Stanisława i świętej Doroty należy do najlepiej zachowanych średniowiecznych budowli Wrocławia.,, docenili jego piękno twórcy filmu „Popiół i diament”- w kościele i sąsiadującym z nim hotelu powstało jego kilka scen.



Zabudowania kościelne w końcu XVIII w.
Widok na kościół i klasztor św. Doroty od Drogi Świdnickiej Ojców Minorytów (Franciszkanów)




Źródła:

Bibliografia:

1. Ewa Łużyniecka, "Gotyckie świątynie Wrocławia. Kościół Bożego Ciała, Kościół Świętych Wacława, Stanisława i Doroty", wyd. 12, Wrocław 1999, s. 73-77.

2. Teresa Kulak, "Wrocław. Przewodnik historyczny", Wrocław 2000, s. 40.


Zdjęcia:

Zamieszczone w powyższym poście fotografie pochodzą ze strony: http://wroclaw.hydral.com.pl

Kościół Św. Macieja


Kościół Św. Macieja znajduje się po wschodniej stronie ul. Szewskiej, mając adres Pl. Biskupa Nankiera 17.
Zachowany do dziś, częściowo pochodzi z XIII w.; najstarsze jego partie znajdują się w murach prostokątnej nawy głównej - po stronie zachodniej budowli. Rozbudowa obiektu nastąpiła w XIV w. i wtedy już w zasadzie otrzymał swój dzisiejszy kształt.


Geneza

Kościół powstał prawdopodobnie około 1220 r. pełniąc początkowo funkcję kaplicy zamkowej wrocławskich książąt. Gdy w 1243 roku księżna Anna, wdowa po Henryku Pobożnym ufundowała szpital Św. Elżbiety - realizując w ten sposób wcześniejsze zamierzenia swoje i męża, objęli go przedstawiciele z Pragi - zakonu szpitalników - krzyżowców z czerwoną gwiazdą. Ich potrzebom szybko zaczęła słóżyć pobliska kaplica Św. Macieja. O owej kaplicy umiemy dziś powiedzieć niewiele. Wiadomo, że była to nieskomplikowana budowla jednonawowa, znacznie mniejsza od obecnego kościoła Św. Macieja.


Początkowy wygląd i późniejsza rozbudowa

Wejście do kościoła znajdowało się początkowo w zachodniej, szczytowej ścianie i zostało z czasem zamurowane - w tym miejscu osadzono później niską przyporę zewnętrzną.
Rozbudowa rozpoczęła się przed 1350 r. i poszła w kierunku wschodnim, gdyż zachodnie tereny były już maksymalnie wykorzystane. W ramach rozbudowy w pierwszej kolejności powstało prezbiterium, następnie południowe ramię transeptu i na koniec, krótko przed r. 1400 północne ramię transeptu. Ponadto w tym samym czasie nawa główna została podwyższona. Napis na wsporniku górnego piętra wieży informuje, że jej budowa dobiegła końca w 1487 r. Zlokalizowana przy południowym ramieniu transeptu wieża powstała na rzucie kwadratu. Jej wyższa część, ośmioboczna, pochodzi z XVI w. W 1569 r. nawa główna kościoła ponownie doczekała się podwyższebua, tym razm o blisko 2m, otzrymując jednoczesnie nowe sklepienie, powtarzające poprzednie formy gotyckie. Na przełomie stuleciu XVI i XVII powstała ambona z piaskowca, będąca interesującym przykładem sztuki renesansowej, a w 1655 r. przybyło sześć ołtarzy. W 1562 r. wykonano nową drewnianą kopułę barkową pokryta miedzianą blachą. Rok 1668 to czas, w którym przypada dobudowanie po stronie południowej niewielkiego barokowefo przedsionka, który zasłonił XIII-wieczny kamienny portal romański. Późnobarokowa piętrowa zakrystia wzniesiona została w 1675 r., a figura Św. Jana Nepomucena dłuta J. J. Urbańskiego w 1723 r. Poważniejsze restauratorskie zabiegi przeprowadzono pod koniec XVIII stulecia oraz w pierwszych latach XIX (wtedy przybyły też nowe organy). O licznych remontach budowli słyszymy w latach 1831, 1842, 1895 - 1896, aż po rok 1933, kiedy odnowiono wieżę oraz pokryto ją blachą miedzianą. W okresie międzywojennym kościół miał trzy dzwony, a liczbe miejsc siedziących oceniano na około 500.



Funkcje

Od 1638 roku gościnnie głosili tu kazania jezuici.
Po sekularyzacji, od r. 1819 aż do zakończenia wojny w 1945, spełniał kościół Św. Macieja funkcję kościoła gimnazjalnego. Będący do r. 1819 swiątynia parafialą, jest odtąd kościołem pomocniczym.
Jeszcze w wiekach XVI - XVIII, regularnie odbywały się tu nabożeństwa polskie, tu także pochowany został wybitny poeta mistyk Jan Scheffler (1624 - 1677).
Obecnie pełni funkcję rzymskokatolickiego kościoła rektoralnego, obok znajduje się siedziba duszpasterstwa akademickiego "Maciejówka".


Zniszczenia i odbudowa

Najcięższe dni dla kościoła Św. Macieja przyszły w czasie oblężenia Wrocławia w 1945 r. W kwietniu spłonęły między innymi dach kościoła i wieża oraz stopiły się dzwony; zniszczenia oceniono ogółem na 40 procent. Pokrycie dachu dachówką nastapiło dopiero w 1949 r., a w obiekcie przez wiele lat przechowywano zabytkowe epitafia i kamienne płyty. Niestety, odkładając pełnej odbudowy i niedostateczne zabiezpieczenie miały się zemścić: w 1958 r., w czasie gwałtownej wichury, runęły mury północnego ramienia transeptu oraz chóru i spadające cegły rozbiły piekną ambonę. Wtedy dopiero energiczniej zaczęto zabiegać o odbudowę, trwającą od 1961 do 1966 r. W 1966r. przystąpiono też do odtwarzania wieży, która otrzymała "tymczasowy" wielce nieudany drewniany hełm ośmioboczny o wysokości 10 m, pokryty ocynkowaną blachą.


Reasumując

Gotycki kościół Św. Macieja jest budowlą orientowaną, wzniesioną na planie krzyża. Rozbudowany w w. XIV; prostokatna nawa liczy dwa przęsła i tyleż osmiokatny chór kapłański, zamknięty pięciobocznie. Wnętrze kościoła nakryte jest sklepieniami krzyżowo - żebrowymi z rzeźbionymi zwornikami. Wzniesiona z cegłu budowla, z przyporami, zachowuje z zewnatrz fakturę lica. Pokryta jest dachówką.
Poświęcenie odbudowanego kościoła odbyło się 23 X 1966. Teraz znów jest to jedna z bardziej malowniczych budowli sakralnych Wrocławia.


Literatura:
1. Encyklopedia Wrocławia, wyd. Dolnośląskie, Wrocław 2006
2. Zygmunt Antkowiak, Kościoły Wrocławia

Kościół NMPanny na PIasku

KOŚCIÓŁ NAJŚWIĘTSZEJ MARII PANNY NA PIASKU




Gotycki kościół NMPanny na Piasku został wzniesiony w 1334 a jego budowa trwała do 1375 roku. Powstał on na miejscu ufundowanego przez Piotra Włosta kościoła i klasztoru augustianów. Początkowo budowla była romańska, a ukończona została przed 1148rokiem. Świątynia gotycka została zbudowana według koncepcji „kościoła śląskiego”. Jest to zasługą mistrza Pieszki, który rozbudował świątynię według układu wnętrza halowego podjętego na gruncie wrocławskim w 2 połowie XIV w. gotycki kościół jest trójnawowy. Posiada on dwie wieżę : południową ukończoną w 1430roku i północną, która nie została ukończona. W kościele w 1390roku ukończona budowę kaplicy św. Rodziny, a w roku 1666 Antonio Caldina zaprojektował kaplicę św. Krzyża uznawaną za najstarszy obiekt barokowy we Wrocławiu. Od roku 1429 w kościele były wygłaszane kazania w języku polskim. W przeszłości kościół był dość często nękany pożarami, również zniszczenia, jakie wyrządziła II wojna światowa miały wpływ na dzisiejszy obraz świątyni. Ciekawostką może być znajdzująca sie dziś w kościele ruchoma szopka przyciągająca co rok turystów.



















Architektura



Długość- 78 m
Szerokość- 25 m
Wysokość- 23,8 m









Charakterystyczna w kościele jest proporcjonalana hala, biegnąca nieprzerwanie w głąb świątyni. Kościół prezentuje formy gotyku redukcyjnego. Dynamiczny ruch w kierunku ołtarza biegnie po osi sklepienia gwiażdzostego (7 przęseł) w nawie głównej i przeskokowego naw bcznych. Trzy nawy pokryte są wspólnym dwuspadowym dachem. Olbrzymie okna otwarte na całej wysokości ścian poszczególnych przęseł naw bocznych dawały dostateczną ilość śwaitła nawie głównej. Okna są zdobione późnogotyckimi witrażami. Wieże świątyni poktyte są daszkami namiotowymi. Żebra sklepienne, wsparte na bogato rzeźbionych wspornikach, przedstawiających proroków, Ojców Kościoła i aniołów, ozdobionych polichromią. W przylrgąjącym do biblioteki niegdyś klasztorze dziś mieści sie oddział biblioteki uniwersyteckiej. W kościele Najświętszej Marii Panny na Piasku znajduje sie zabytkowa, gotycka chrzcielnica. Pochodzi ona z XV wieku i jest zdobiona figurowym motywem przedstawiającym między innymi siedzącą na tronie Matkę Boską, aniołów i świętych.




bibliografia:
1.Teresa Kulak "Wrocław"
2.Andrzej Konarski "434 zagadki o Wrocławiu"
3.Tadeusz Broniewski "Sztuka worcławia"
4.Edmund Małachowicz "stare miasto we Wrocławiu"

Kościół Św. Wojciecha we Wrocławiu




zdjęcie pochodzi ze strony internetowej: http://www.dolny.slask.org.pl/ i zostalo zrobione przez p.Zbigniewa Czerwiec.

1. Trochę historii...

Nalezy do najpiękniejszych gotyckich kościołów Wrocławia.
Historia wskazuje, że świątynia ta została poświęcona męczennikowi, pierwszemu świętemu Polski- Św. Wojciechowi
Kościół ten został poświęcony w roku 1112 przez biskupa Żyrosława ( 1112-1120) Historia wskazuje również na to, że był to pierwszy parafialny kościół przedlokacyjnego Wrocławia. Biskup Wawrzyniec I (1207-1232) wyraził życzenie był to Dominikanie objęli kościół Św. Wojciecha i tutaj mieli swą siedzibę.
Nalezy wspomnieć także, że początkowo Bogusław ( ten, który ową świątynię wzniósł) przekazał ją augustianom w roku 1148. Przejęcie przed dominikanów nastąpiło 17.05.1226 roku (objęcie przyległej ziemi należącej do kościoła, terenu do Białej Oławy. Dominkanie zapłacili augustianom 10 marek srebra i 16 miarek(półkorców) zboża.
Warto napisać, ze dominkanie czerpali dochody z dawania odpustów, ale także dzięki hojnych zapis np. złożonych przez Mikołaja ze Słupa( rajca miejski) Dzięki jego podarkowi udało się wybudować prezbiterium, co ma ścisły związek z poświęceniem kościoła przez bp.Nankiera 24.09.1330 roku.


2. Kościół Św. Wojciecha w liczbach ...

-kościół ma 72 m długości i 33,6 metrów szerokości na zewnątrz
-7 gorszy wypłacono kamieniarzom, których majstrem był Henko Kal, który miał ofiarowac dominkanom 200 florenów węgierskich
-24 gorsze otrzymał magister Bartel na wykonanie malowidła na chórze służącym nowicjuszom.
- rok 1512 kościół liczy 14 ołtarzy

3. Upadki kościoła Św. Wojciecha, przeszkody w jego prawidłowym istnieniu.

Reformacja, tj negatwne wpływy Marcina Lutra. W roku 1608 kościół padł pastwą rabunków, zdemolowano ołtarze, zniszczone zostały organy. Wciąz brakowało pieniędzy na remonty, fatalnie zapisały się w dziejach świątyni rządy pruskie.

4. Okres wojny

Ks. Peikert zapisał: ,, Kościół ma rozerwany dach. Wielkie gotyckie okna sa zupełnie puste. W murach widać ślady pocisków, wewnątrz kościoła zwalisko gruzu i potłuczonego szkoła. Nabożeństwa odprawia się w małej kaplicy Św. Józefa obok kościoła Św. Wojciecha''.

Następnie przyszedł czas na odbudowę charakateryzuje je E. Małachowicz: ,,W latach 1953-1955, pod kierunkiem Jerzego Rzepeckiego, zrekonstruowano sklepienia, dachy i kamieniarkę okien i poczęściowym wykończeniu wnętrza oddano je do użytku. W tym samym czasie wykonano rekonstrukcję cennego szczytu zachodniego według projektu Jana Burka na podstawie zachowanych materiałów ikonograficzych''


5. Architektura kościoła Św. Wojciecha

Drodzy Państwo jest to punkt odniesienia do naszego tematu. Nie przytaczam poprzednich punktów po to by niepotrzebnie zajmować miejsce i tracić czas, przytaczam je by łatwiej było zrozumieć Państwu jak historia zmieniała zabytki Wrocławia. Chciałabym uwypuklić jak czas zmienia architekturę i rzeźbę, jak inne epoki przysłoniły gotyk i jak niewiele go jeszcze zostało...


Przechodząc do konkretnych informacji:


Kościół ten wzniesiony jest na planie krzyża. Jednonawowy otoczony łukami podporowymi i szeregiem kaplic. Wnętrze nazwy i prezbiterium ma sklepienie krzyżowo-żebrowe, trzyprzęsłowy transept zaś-gwiaździste. Wieza połozona jest pomiędzy transeptem i prezbiterium, powstała na planie kwadratu, w części górnej przechodzi w ośmiobok.Zachodni szczyt ceglany zdobią gryzy, dwie wieżyczki i sterczyny, W oknach z laskowaniami zwieńczonych ostrołukami zainstalowano witraze.




-




zdjęcie pochodzi ze strony internetowej: http://www.dolny.slask.org.pl/ i zostalo zrobione przez p.Zbigniewa Czerwiec.






(zdjęcie pochodzi ze strony internetowej: http://www.dolny.slask.org.pl/

Informacje, które tu zawarłam zostały zaczerpnięte z książki : ,,Kościoły Wrocławia'' Zygmunta Antokowiaka. Publikacja książki została przygotowana na 1000 lecie biskupstwa wrocławskiego pod redakcją ks. Józefa Patera.

Kościół Św. Elżbiety (garnizonowy)


Kościół Św. Elżbiety znajduje się przy ul. Św. Mikołaja (rynek).

Wzniesiona z cegły, imponujących rozmiarów gotycka bazylika wraz z wysoką wieżą górowała nad zabudową pobliskiego Rynku, oddzielały ją cmentarz i szereg domków altarystów, z których do naszych czasów ostały się dwa - zwane dziś Jasiem i Małgosią.




Niespodzianka


Jeszcze do niedawna przyjmowano jako pewnik, że budowa pierwszego kościoła pod wezwaniem Św. Wawrzyńca i Św. Elżbiety przypadła na lata między 1242 a 1248 i że jej fundatorem był książę Henryk III, syn bohatera bitwy pod Legnicą. Dopiero badania architektoniczno - archeologiczne przeprowadzone w drugiej połowie lat siedemdziesiątych przyczyniły się do skorygowania tego poglądu, wykazując dowodnie, iż powstanie świątyni należy datować wcześniej. Podjęcie prac wykopaliskowych umożliwił wielki pożar, który wybuchł w kościele w czerwcu 1976 r., powodując olbrzymie zniszczenia. W dwa lata później, w trakcie badań prowadzonych pod kierunkiem Jerzego Rozpędowskiego i Czesława Lasoty, odkryto pod posadzką relikty romańskiej świątyni, co do której nie może być wątpliwości, iż została wzniesiona nie później niż w latach 20. lub 30. XIII w., a zatem przed najazdem Tatarów - za panowania Henryka I Brodatego; nie wyklucza się też, że był jej fundatorem.
Posadzka pierwotnej świątyni znajdowała się około 2,6 m poniżej dzisiejszego poziomu rynku, co wskazuje, iż w latach późniejszych nastapiło znaczne podwyższenie całego okolicznego terenu. Rezultatem badań było odkrycie kamiennej bazy romańskiej ze szponami i znacznej partii murów ceglanych. Powstanie owej budowli nalezy wiązać z pierwsza lokacja miasta w 1226 r. Dopiero po dłuższej przerwie, przypuszczalnie około r. 1245, przyszła kolej na budowę trójnawowego korpusu, który był nieco węższy od obecnego. Kościół wystepował pierwotnie pod wezwaniem Św. Wawrzyńca i był jednym z dwóch kościołów parafialnych lewobrzeżnego miasta (drugim był Św. Marii Magdaleny). Odkryte relikty romańskie zaskonserwowano i po odbudowie kościoła ze zniszczeń 1976 r. zostaną wyeksponowane. W zachodnim przęśle kościoła do dziś zachowały się XIII - wieczne fragmenty murów.

Ważne dzieje

Bulla papieska z 31 III 1252 wymienia parafię Św. Elżbiety we Wrocławiu, której przysługiwała dziesięcina ze wsi Jerzmanowo. W 1253 r. Henryk III przekazał kościół wraz ze wszystkimi przyległościami szpitalowi Św. Elżbiety prowadzonemu przez krzyżowców z czerwoną gwiazdą i odtąd zakon ów otrzymywał od proboszcza ustalony podatek.
Oficjalnie przydanie kościołowi jako patronki Św. Elżbiety , córki króla węgierskiego Andrzeja II, nastapiło 19 XI 1257 z okazji poświęcenia budowli przez biskupa Tomasza. Dopiero od r. 1387 mówi się już tylko o kościele Św. Elżbiety, a jednocześnie o wieży tej świątyni pod wezwaniem Św. Wawrzyńca, któremu poświęcony był ołtarz główny.

Architektoniczna ewolujcja

W latach 1341, 1342, 1344 i 1362 miasto padało pastwą pożarów i z nimi często wiąże się budowę nowego kościoła gotyckiego, o formach zachowanych do dziś. Prace rozpoczęły się w pierwszej połowie XIV wieku i trwały do z przerwami do końca XV. Inwestycję wzięła na siebie rada miejska i samo mieszczaństwo, przeznaczające na ten cel liczne dotacje, ppadki itp. Jakkolwiek dopiero w 1372 r. słyszymy o dochodach z odpustów na budowę nowego koscioła, udzielonych przez legata papieskiego, patriarchę Jana z Aleksandrii, to szereg wcześniejszych zapisów świadczy, iż w tym czasie budowa była już zaawansowana. Tak więc w 1337 r. biskup nankier zatwierdził zapowiedziane przez wrocławskiego mieszczanina Konrada z Dzierżoniowa wzniesienie ołtarza ku czci apostołów Piotra i Pawła, a w r. 1361 biskup Przecław z Pogorzeli przyją inną fundację, przeznaczona na główny ołtarz. W obu wypadkach należy zatem wnosić, że gotowe były pomieszczenia, w tym prezbiterium, w których jeden z wymienionych ołtarzy miał stanąć, a drugi już stał. W piśmie datowanym 2 VI 1384 biskup Wacław swierdza, że Otto z Nysy wybudował kościelną kaplicę Najświetrzej Matyi panny.
Po okresie rozwoju miasta za rządów Karola IV z czasem wystapiły trudności gospodarcze spowodowane ruchami husyckimi i niepokojami wywołanymi przez cechy, a rezultatem tych niepokojów było osłabienie tempa budowy kościoła. Nic więc dziwnego, że sklepienie nad zachodnią częścią nawy, pod późniejszym chórem organowym, było gotowe dopiero w połowie XV wieku, a wieża wraz ze zwieńczeniem jeszcze później. W XV stuleciu powstały również kaplice wzniesione równolegle do obu naw bocznych. W sumie zatem prace trwały półtora stulecia, ale w ich wyniku Wrocław otrzymał kościół zaliczany do czołowych dzieł śląskiej szkoły architektonicznej.
w 1456 r. powstał główny portal przy wiezy, z figurą Św. Wawrzyńca w niszy. Portal kaplicy Wallenberga (po stronie południowej) przybył w dobie renesansu, wszystkie pozostałe zaś są barokowe.


Wieża

Wzniesiona asymetrycznie, obok południowo - zachodniego narożnika kościoła, od stuleci stanowiąca elemnt niezmiernie charakterystyczny dla sylwety miasta, nieodłącznie z nią związany. Kiedy rozpoczęła się odbudowa wieży, dokładnie nie wiemy, jak trudno wyrokować, czy w 1339 r., gdy dzwoniono na pogrzebie rajcy Piotra Glesila, była to już budowla istniejąca do dziś. Z późniejszych wzmianek na uwagę zasługują dwie: z r. 1390, gdy pleban Franciszek ze Świdnicy zapisał dzwonnikowi kościoła Św. Elżbiety roczny czynsz, i z 1397, kiedy tocrybak Mikołaj Feysteling przekazał 7 marek na wieżę tejże światyni. W tym samym roku wymieniona jest kaplica Bożego Ciała obok wieży.
Hełm wieży, dość nietrwały, jak miało się okazać, pierwotnie w kształcie iglicowym, sprawił, że wraz z nim wieża osiągnęła wysokość 130,48 m, nie licząc krzyża na wierzchołku. Hełm Ten był w połowie przedzielony galeryjką i początkowo pokryty ołowiem, później zaś częściowo blacha ołowianą. Z 1482 r. pochodzi wiadomość, że złotnik Sebalt Pfnorr ukończył pozłacana gałkę osadzaną na hełmie. Dominującą w krajobrazie miasta smukłą wieżycą zachwycał się Bartłomiej Stentus (1512) pisząc, że jej iglivowy hełm wzbija sie ponad chmury. Niestety, efektowna ta, najwyższa konstrukcja Wrocławia przetrwała tylko do 1529 r.: 24 lutego, w czasie wieczornej wichury, nadwątlony już stał się po przekazaniu prawa patronatu nad nim przez mistrza klasztoru Św. Macieja, E. Scultetusa, w dniu 6 IV 1552, apierwszym ewangelickim proboszczem został tu uczony humanista Ambroży Moiban. Zawalenie się hełmu stało się tamtem sporów. Jak pisze K. Kwaśniewski, katolicy twierdzili, że to kara Boska, bo właśnie kościół został przejęty przez protestantów, protestanci natomiast głosili, że ejst to właśnie dowód szczególnej opieki Boskiej, bo przy tak poważnej katastrofie nikt nie został zabity, z wyjatkiem jednego kota...


Funkcje

Kościół posiada ponad sto cennych mieszczańskich nagrobków pochodzących z różnych okresów - od średniowiecza począwszy po dobe klasycyzmy. Wśród nich nagrobki ks. Jana Akoluta († 1689), kaznodziei polskiego i pisarza, Chorwata Andrzeja Dudycza († we Wrocławiu w 1589 r.) - towarzysza Jana Kochanowskiego oraz najwspanialszy słynnego patrycjusza Henryka Rybischa z lat 1534 - 1539.
Od średniowiecza kościół Św. Elżbiety był ośrodkiem grającym ważną rolę w umysłowym życiu miasta. Już w 1293 r. działala przy nim szkoła parafialna, przekształcona z czasem na słynne gimnazjum Elisabethianum, w 1476 r. zaś wymieniona jest biblioteka znajdująca się nad jedną z zakrystii. Zbiory tej biblioteki szczególnie wzbogaciły się w 1661 r., gdy przekazano jej 300 rękopisów i 6000 druków zapisanych w testamencie zmarłego w 1576 r. wrocławskiego humanisty Tomasza Rhedigera.


Zniszczenie i odbudowa

W 1598 r. kościół został pokryty dachówką typu mnich i mniszka, ułożoną - zgodnie z dawniejszą tradycją - we wzór zielono - czerwonej szachownicy. W pół wieku później, niestety, świątynię dotknęła seroa katastrof. I tak 23 VI 1645 szalejąca nad miastem burza połączona z gradobiciem zniszczyła wszystkie dolne okna kościoła. Prócz tego naprawy wymagał hełm wieży. Później (17 IV 1649) runęły północne arkady nawy głównej, a jednocześnie zniszczone zostały organy i ambona. W sierpniu tegoż roku padły dalsze północne filary oraz dach i skepienia. Odbudowa kościoła, podjęta jeszcze w tym samym roku, trwała trzy lata. Po stu latach, 21 VI 1749, kościół uległ poważnemu zniszczeniu na skutek eksplozji w pobliskiej wieży prochowej, a w 1806 r. z powodu ostrzału artyleryjskiego prowadzonego przez oblegające miasto wojska napoleońskie.
Na przełomie lat 1856 - 1857 kościół został odnowiony, ale w tymże roku 1857 runeły południowe arkady. Odbudowa nastąpiła w 1858 r. Przy okazji remontów XIX - wiecznych usuniete zostały elementy renesansowe i barokowe, tak że odsłonięto dawną formę gotycką. Zniszczenia, jakim budowla uległa w 1945 r., oceniane były na 10 procent (ucierpiały głównie okna i pokrycie dachu). Szkody usunięto w 1946 r. i przejęty przez katolików kościół zaczął służyc jako garnizonowy. W 1962 r., na skutek uderzenia pioruna, spłonęła latarnia hełmu, która odbudowano w 1963 r. Od tego roku dostępny był dla zwiedzających taras widokowy, który został wówczas odrestaurowany. W 1971 r. przeprowadzono poważniejszy remont więźby dachowej i pokrycia dachowego oraz murów wieży.
20 IX 1975 pastwą ognia padła wieża, a 9 VI 1976 wybuchł kolejny pożar, który zniszczy; kościół wraz z dachami, cennymi XVIII - wiecznymi organami i większością wyposażenia.


Reasumując

Kościół Św. Elżbiety ma na zewnątrz 68,2 m długości i 34,4 m szerokości. Trójnawowa, wysmukła bazylika posiada sześcioprzęsłowy korpus nawowy; czwarte przęsło od wschodu jest szersze od pozostałych, imitując transept. Surowe w swych architektonicznym wyrazie wnętrze zamyka trójboczna apsyda prezbiterialna z trzema wąskimi, wysokimi oknami. Wnętrze nakryte jest sklepieniami krzyżowo - żebrowymi. Zewnętrzne przypory nikną pod pulpitowymi dachami naw bocznych, gdzie również schowane są łuki odporowe, Wieża powstała na planie prostokąta i ma mury grubości około 3 m, zakończone tarasem z kamienną balustradą; od niej przechodzi w ośmiokąt, zwieńczony hełmem.


Literatura:
1. Encyklopedia Wrocławia, wyd. Dolnośląskie, Wrocław 2006
2. Zygmunt Antkowiak, Kościoły Wrocławia

Katedra pod wezwaniem Św.Jana Chrzciciela

1.Ogólnie o architekturze gotyckiej we Wrocławiu.

Monumentalna architektura gotycka zaczęła się rozwijać po najeździe Tatarów w 1241 roku. Budowle sakralne w tym stylu stanowią dość dużą grupę. Przeważnie zniszczone podczas wojny.. obecnie odbudowywane i odnawiane.

2.Katedra Św. Jana Chrzciciela. Trochę historii..

Już Jan Długosz pisał o bezprawnym zagranięciu miasta Wrocławia, oderwaniu go wbrew prawu i słuszności od Królestwa Polskiego. Podziwiał architekturę i wystrój wnętrza katedry pod wezwaniem Św. Jana Chrzciciela. Julian Ursyn Niemcewicz zapisał, że Katedra wrocławska do najpiękniejszych liczyć się może.

Katedra Św. Jana Chrzciciela znajduje się na Ostrowie Tumskim. Jej utworzenie związane było z powstaniem w 1000 roku biskupstwa wrocławiskiego. Jednocześnie z dwoma innymi biskupstwami w Polsce - krakowskim i kołobrzeskim. Wrocław wybrany został na stolicę biskupstwa. Był zarówno ośrodkiem gospodarczym jak i obronnym, ale także administracyjnym.
Sporną kwestią jest to z jakiego budulca wykonana była ówczesna katedra.
Niemcy lansowali pogląd, że było to drewno natomiast Marcin Bukowski wskazał na kamień. Posłużył się argumentem, że pierwsze katedry w Poznaniu, Gnieźnie i Krakowie( co jest udowodnione) były kamienne.

Według badań pierwotna katedra wrocławska, była stosunkowo skromną bazyliką z dwiema wieżami. Była najbardziej okazałą budowlą ówczesnego Wrocławia.
Wzmianki na temat budowy katedry gotyckiej są z 1244 roku.. Dzieło to podjął biskup : Tomasz I z rodu Rawiczów (1232-1268) Budowa rozpoczęła się od prezbiterium, którego poświęcenie odbyło się 24 III 1272. Poświęcenia dokonał bp Tomasz II(1270-1292) za którego rządów odbył się w katedrze pierwszy synod diecezjalny.
Prezbiterium wykazuje wpływy architektury cysterskiej.
E.Małachowicz zauważa, że już w prezbiterium jako pierwszy w Polsce został zastosowany system konstrukcji z łękami odporowymi, przenoszącymi parcie sklepień na przypory poza nawami bocznymi. Stwierdza także, że wnętrze Katedry stało się wzorcem dla architektury szeregu kościołów wrocławskich wznoszonych w I połowie XIV wieku przyczyniło się do powstania lokalnej architektury szkoły wrocławskiej.
W 1373 r katedra doczekała się pierwszego zegara, który został zainstalowany na szczycie zachodnim.W 1416 roku wieża północna otrzymała wysoki hełm gotycki, pokryty blachą ołowianą. . 9.06.1759 roku katedra utraciła hełmy z obu wież zachodnich, dzwony, dachy nawy środkowej i zakrystii oraz zachodni szczyt dachu.(powodem był pożar) Do czasu oblężenia Wrocławia (w 1945 roku), Katedra była kilka razy remontowana, przeszła mnóstwo zmian, nie omijały jej pożary i wichury, doba renesansu też ściśle się na niej odznaczyła.
Największa spustoszenie spowodowało oblężenie Wrocławia, aż 75% to zniszczenia. Najmniej ucierpiały kaplice wschodnie : Św. Elżbiety, Elektorska i Najświętszego Sakramentu.


3. 1.IX 1945 roku ks Karol Milik napisał: ,, Wchodzę do wnętrza, patrzę w górę-firmament niebieski jest jej dachem i sklepieniem. Dokoła sterczą wyszczerbione mury’’
Katedra była prawie doszczętnie zniszczona, zastanawiano się nad celowością odbudowy. E. Michałowicz wskazuje nie na względy ekonomiczne, ale na emocjonalne.
Po odbudowie do Katedry sprowadzono z Lublina późnogotycki ołtarz główny, przedstawiający Zaśnięcie Maryi Panny. Elementy organowe z Hali Ludowej, natomiast stalle z kościoła Św. Wincentego. Jednak to nie wszystko. Katedrę wspomogli również współcześni artyści-plastycy : I. i Z. Acedańscy, A. Michalak, K. i S. Pękalscy, T. Wojciechowski.




(zdjęcia zeskanowane z historycznych ksiazek o Wrocławiu a takze odnalezione na stronach internetowych)




4.Architektura ( w liczbach)
- bazylika trzynawowa
- długość z zewnątrz : 100m, szerokość: 44,5m.
- wysokosć nawy głownej we wnętrzu : 22,10m.
- nawa głowna ma 26,20m długości i 8,86 m szerokości
- szerokosć północnej nawy bocznej : 5,10m a południowej : 5,20 m = wysokośc obu tych naw sięga 8,5m
- Trzyprzęsłowe prezbiterium
- nawa środkowa sześcioprzęsłowa.
- budowla pozbawiona transpetu (jego imitację stanowi wschodnie przęsło korpusu nawowego - dwukrotnie większe od pozostałcych)
5 . ciekawostki architektoniczne:
- układ wendyjski - stosowanie na przemian dwóch długich boków cegieł i jednego krótkiego.

- kaplica Mariacka (po wsch. stronie katedry, za obejściem) nazywa jest takze małym chórem.

- na środku kaplicy stoi sarkofag bp Przecława z Pogorzeli.

- rzeźba Św. Wincentego pochodzi z 1470 roku.

- Katedra ma 3 wejścia. Najbardziej dekoracyjne jest wejście zachodnie ( gotycki portyk i ozdobnie rzeźbione drzwi z roku ok.1700)
Do października 1950 roku odbudowanie zabytku pochłonęło 54 mln złotych ( w starej walucie)


6. Pisarze, podróżnicy przebywający we Wrocławiu, piszący o katedrze.

Jan Dlugosz( odwiedził Wrocław trzykrotnie : 1466, 1467, 1468) miasto: ,,znakomite zaszczytem katedry , relikwiami błogosławionych męczenników konińskich i kościołami świętych, wybudowanymi pięknym sposobem , wreszcie rzeką opływającą miasto(...) ''

ks I. Polkowski: ,,(…)starożytne kielichy gotyckie i renesansowe, jeden od drugiego piękniejszy, a utrzymane tak, jakby dziś dopiero do służby Bożej przeznaczone były...''

A także : Stanisław Staszic(był w 1804) ; Izabela Czartoryska (była w 1816); Fryderyk Skarbek(1822);August Cieszkowski ; Stanisław Wyspiański (1890)

7. Cenne wyposazenie katedry m.in
- rzeźby J.J Urbańskiego (wyklęcie Jana Luksemburczyka przez biskupa Nankiera i ambona, XVIIIw)
- liczne nagrobki biskupówo, obrazy tj. obraz Sobieskiego, ofiarowant synowi króla, Jakubowi Sobieskiemu, przez papieża Klemensa XI na pamiątkę odsieczy wiedeńskiej, przeniesiony z ktedry kościoła w Międzylesiu.
-Statua Madonny z Dzieciątkiem przed katedrą( wpływy baroku włoskiego, rok: 1694)
- XII wieczna figura św. Jana Chrzciciela, rzeźba św.Wincentego


8. Widok obecny katedry ( zdjęcia p. Marka Wiatrowskiego jak i moje) Więcej zdjęć będzie w albumie. Na chwilę obecną zamieszczam 4 zdjęcia.










Informacje, które tu zawarłam zostały zaczerpnięte z książki : ,,Kościoły Wrocławia'' Zygmunta Antokowiaka. Publikacja książki została przygotowana na 1000 lecie biskupstwa wrocławskiego pod redakcją ks. Józefa Patera.
Zdjęcia są moją prywatną własnościa (przyp. te w punkcie 8)